piątek, 18 stycznia 2013

#6

Tak rozmyślając.. może Bóg pozwala nam upadać, by patrzeć jak wstajemy. By dać nam szanse lub wybór? By nas sprawdzić, pomóc? Wiem jedno, dzięki temu co przeżyłam jestem teraz silniejszą osobą! Dzieciństwo "grubasa" nie jest łatwe, ale dzięki temu mam coś więcej niż inni. Doskonale ułożoną hierarchię wartości, niezłomną siłę, chęć do walki - lecz niestety, jak każdy popełniam błędy, które pozostawiają ślad na moim ciele i duszy. 

Czuję się źle! Opuściłam dietę po tygodniu, koszmar! Teraz marzę tylko o tym by utrzymać zrzucone 2kg. Beznadzieja! Schodzę na łatwiznę - czy nie szybciej jest wrócić z szkoły i się nażreć byle czego, niż przygotować sobie dobre i pożywne jedzenie. Wiem, że robię źle. Mam ochotę zamknąć się i płakać - bo co innego mi zostało. Tyle rzeczy mnie przez to omija, a ja wciąż nie potrafię zrobić konkretnego kroku do mojego wymarzonego Eden. 

I beg God's help!

Muszę przez weekend nazbierać siły, by dalej walczyć. Muszę w końcu potraktować to jak walkę. O zdrowie i szczęśliwe życie. Może zabrzmi to banalnie, ale od "poniedziałku" powracam na arenę. Dużo osób zapomina, że w diecie liczy się także "zdolność psychiczna" - ładuję energię, lecz ciągłe problemy mnie obciążają. Czuję się nikim.. nie jestem szczęśliwa. Nie jestem sobą.


Zawsze chciałam założyć tumblr, lecz nie miałam jak się za to zabrać. Spięłam się i założyłam. Wszystko jest w stylu black and white, choć na początku wyglądał inaczej - chciałam zachować jedność estetyki. Nieograniczona ilość inspiracji - zapraszam.





36 komentarzy:

  1. Czasami nam też należy się mała chwila zapomnienia ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. dasz rade!! mój kolega miał dzisiaj urodziny i zmusił mnie do zjedzenia kawałka ciasta:( ale ja się nie poddaje i Ty też nie możesz! jestem z Tobą!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jej, świetny post :)
    Życzę Ci powrotu do wytrwałości, też mam z tym niemały problem niestety, bo zimą ciężej jest się zmusić do diety czy wysiłku fizycznego, ale damy radę, wierzę w to ! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. zdecydowanie jest to walka o lepsze samopoczucie, zgrabną sylwetkę --> piękny wygląd, ale przede wszystkim o zdrowie! masz osobę, która by Cię wspierała na żywo?

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie to napisałaś i ujęłaś :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuje, zapraszam częściej. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Post z życia wzięty. Dobrze go ujęłaś. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dasz radę ! :)) i fajny tumblr :D

    OdpowiedzUsuń
  9. życzę powodzenia, wierzę, że na pewno dasz radę. :)
    pozdrawiam serdecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. życzę powodzenia i przede wszystkim więcej wiary w siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Na pewno Ci się uda!
    Ja od siebie mogę polecić błonnik (do nabycia za około 3 zl w hipermarketach)-fajna przekąska, coś w stylu płatków śniadaniowych a naprawdę pomaga w zrzuceniu wagi!

    OdpowiedzUsuń
  12. wiem co to znaczy być grubym, więc wiem o czym mówisz, zwlaszcza w dzieciństwie, bo dzieci są okropne :)

    OdpowiedzUsuń
  13. życzę powodzenia w diecie ;) zawsze na początku ciężko ale wierzę w Ciebie :) ja też muszę coś z sobą zrobić :(

    OdpowiedzUsuń
  14. Podziwiam Cię, bo TY znalazłaś tą siłę by w ogóle zacząć. A ja nawet nie potrafię zrobić małego kroczku by schudnąć.

    OdpowiedzUsuń
  15. Początki zawsze są trudne, ale dasz radę !
    Ja zaczynam od poniedziałku xd
    Dodaję, liczę na rev. ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Trzymam za Ciebie kciuki,uda Ci się!Wzruszył mnie Twój post,pięknie go napisałaś.Pozdrawiam i ślę buziaczki :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Walcz, walcz, jesteś silna, więc nie możesz się poddawać :D
    Trzymam kciuki i pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Będzie dobrze!:)

    U MNIE NOWY WPIS!!!! :)
    ZAPRASZAM DO OBSERWOWANIA/KOMENTOWANIA!

    fighting-for-a-dream.blogspot.com

    :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Dasz radę! Nie poddawaj się!
    Dobrze ci szło!

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetny blog :))
    Ciekawy post ;] Podoba mi się !!!
    Życzę miłego weekendu.

    Zapraszam również do mnie :)
    I na moją stronę https://www.facebook.com/pages/In-another-light/413836138693856
    Za polubienie byłabym ogromnie wdzięczna !

    OdpowiedzUsuń
  21. będę trzymać kciuki, abyś dała radę na diecie ;) hmm... powiem Ci, że jeśli raz się zdarzy wpadka i zjesz za dużo nie poddawaj się od razu ;d
    też się czasem tak czuję... w wolnym czasie odwiedzę tumlra ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. nie poddawaj się !!!
    fajny gif ;)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli nie poświęcisz nawet sekundy na przeczytanie mojego posta, to nie widzę sensu na jego komentowanie.
Pozdrawiam, Liame Louise.